- jesteś ekspertem w jakiejś dziedzinie
- chcesz zostać ekspertem w jakiejś dziedzinie
W drugim przypadku dokumentujesz swoje poszukiwania. Odkrywasz i pokazujesz różne miejsca w Internecie. Czytasz książki i zostawiasz w blogu omówienia i ocenę ich treści. Dyskutujesz i szukasz odpowiedzi. Sam nie wiesz kiedy staniesz się ekspertem i autorytetem.
Jedna i druga ścieżka jest przydatna dla innych.
Internet (lekko tylko przesadzając) ma nieskończenie wiele zasobów na nieskończenie wiele tematów. Jeśli uporządkujesz i podasz innym jeden temat (w strawnej formie) zyskasz ich wdzięczność. Podam jeden przykład. Wpisz w Google ADHD i przyznaj od razu, że nie masz nawet szans na zpoznanie się choćby z częścią internetowych zasobów. Czy z wdzięcznością przyjąłbyś dziesięciostronicowy e-book, który podałby ci kompetentną i zwięzłą wiedzę na ten temat? Jeśli jesteś nauczycielem albo rodzicem dziecka to na pewno. Co przeszkadza, byś ty był autorem takiego opracowania? O tym decyduje tylko twoja chęć i czas jaki przeznaczysz