czwartek, 10 marca 2011

Nie trzeba mrugać i stawać na głowie

Mam dla ciebie zagadkę.
W serwisie katechetycznym promowałem za pomocą bannerów akcję 7% zniżki na zakupy w sklepie internetowym.

Ten banner otrzymalem od sklepu:


A ten w dwie minuty zrobiłem sam:


Zastanów się jaka może być skuteczność jednego i drugiego?

A oto wyniki. Na dole banner sklepowy. Na górze mój. Wygrałem!!!
CTR to wskaźnik klikalności - procent kliknięć w stosunku do wyświetleń (odsłon). Jak widać bannery są mało skuteczną formą reklamy. I jak widać - mniej "bajerów" sprzyjać będzie animacji. Mój "marny" i prosty banner okazał się zdecydowanie skuteczniejszy.

I jeszcze jeden przegląd. banerów reklamujących Mosty Współpracy. Jak widać animacja czasami się przydaje. Tu jednak na służbie przekazu informacji naładowanych emocją.


Pierwszy banner - CTR 0,55%



Drugi banner - CTR 0,70%



Trzeci banner - CTR 0,56%

1 komentarz:

  1. bardzo ciekawe :) czy można prosić o poradę praktyczną: jak zrobić taki baner?

    OdpowiedzUsuń